Od czegoś na początek trzeba zacząć. Chce wam uświadomić pewną różnicę pomiędzy singielką a samotnością. Bycie singielką nie oznacza bycie samotnym. Mam 23 lata i od dłuższego czasu jestem singielką (osobą wolną), ale nie samotną mam wokół siebie mnóstwo znajomych, przyjaciół. I powiem wam że moje grono znajomych to 70% mężczyźni a jednak jestem singielką (myślę, że bardziej z wyboru). Nasz kochany internet podaję taka definicje samotności zjawisko subiektywnie odczuwane, stan emocjonalny człowieka wynikający najczęściej z braku pozytywnych relacji z innymi osobami. Często ma wydźwięk negatywny.
Ja na brak relacji z innym nie mogę narzekać, ponieważ znajomi nazywają mnie duszą towarzystwa ( więc bycie samotnym a bycie singielką to dwa inne światy )a czemu dowiecie się wszystkiego odwiedzając mojego bloga.
Czołem załoga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz